Tylko dwie godziny jazdy dzielą Sętal od najważniejszego miejsca związanego z Mikołajem Kopernikiem – wielkim astronomem. A ponieważ w roku kopernikowskim, wszystkie drogi prowadzą do niego, to kierunek pierwszej wspólnej sętalskiej wycieczki mógł być tylko jeden – Frombork.
Doszła do skutku 15 lipca. Zainteresowanie nią było tak duże, że zamiast planowanych 40 osób, pojechał na nią 53. I mogłoby jeszcze więcej, gdyby autobus je zmieścił. Byli to mieszkańcy Sętala, Nowych Włok, Dąbrówki i Spręcowa, od całkiem małych po seniorów.
We Fromborku żelaznymi punktami programu zwiedzania są: katedra, Muzeum Mikołaja Kopernika i wspinaczka na Wieżę Radziejowskiego. Każde z tych miejsc zaskoczyło wycieczkowiczów czym innym: katedra, licząca 700 lat, lecz pięknie odrestaurowana, wygląda jakby dopiero niedawno została zbudowana.
Nagrobek Kopernika pod przeszklona posadzką, a w nim mała trumna ze szczątkami astronoma odnalezionymi w 2010 r., to dzisiaj najważniejsze miejsce w tej świątyni. Dla uszu zaś najważniejszy był półgodzinny koncert organowy, który pokazał, że na organach można zgrać wszystko.
A czym zaskoczyło muzeum, w którym jak się okazuje, nie ma ani jednego oryginalnego przedmiotu związanego z wielkim uczonym?
A tym, że jest w nim ogromna liczba kopernikaliów, czyli przedmiotów związanych z Kopernikiem, a wśród nich nawet herbata, piwo czy wódka Kopernik.
Z kolei ci, którzy wspięli się na Wieżę Radziejowskiego, zeszli z niej oczarowani widokami – katedry z góry i panoramy Zalewu Wiślanego.
Zwieńczeniem tych przyjemności, ale i wysiłku, bo upał nie żartował, był smaczny obiad w Domu Kopernika i chwila relaksu po nim.
Wycieczka do Fromborka to pierwszy element dużego projektu, który w tym roku realizuje Stowarzyszenie Przyjaciół Sętala. Na ten projekt składa się jeszcze przedstawienie, które Teatr Sętal wystawi podczas festynu 6 sierpnia, konkurs fotograficzny „Sętal i okolice w obiektywie Mikołaja Kopernika, konkurs plastyczny dla dzieci „Co robiłby Kopernik, gdyby mieszkał w Sętalu” oraz cykl warsztatów na temat zdrowia i o samym Koperniku, który odbędzie się jesienią.
Wycieczka została zorganizowana z projektu MIKOŁAJ KOPERNIK W SŁODKIEJ DOLINIE i dofinansowana z budżety Gminy Dywity na mocy ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.